Od momentu pojawienia się tytanów ludzkość odnosiła w walce z nimi tylko klęski. Jednak teraz nadeszła chwila, w której role mogły się odwrócić - blokując wyrwę w murze, Eren mógł dać naszemu gatunkowi nadzieję, że ta wojna nie jest jeszcze przegrana. Ten z pozoru mały i nieistotny sukces mógł zapoczątkować marsz ludzkości w stronę należnego im miejsca na świecie. Jednak coś poszło nie tak. Eren przyjął formę tytana i gdy wydawało się, że ma zamiar podnieść głaz i wykonać swoją misję, bezpardonowo rzucił się na Mikasę... Dlaczego główny bohater zaatakował swoją przybraną siostrę? Czy będzie w stanie kontynuować misję? A może nieubłaganie zbliżająca się zagłada ludzkości okaże się faktem?