Martin Blank, zawodowy morderca, odczuwa pustkę duchową i zgłasza się do psychoanalityka. Lekarz twierdzi, że odezwało się w nim poczucie winy. Podczas realizacji kolejnego zlecenia rywal Martina z branży psuje mu szyki. Chcąc udobruchać szefa, Martin zgadza się zabić świadka w procesie, który mieszka w jego rodzinnej dzielnicy na przedmieściach Detroit. Martin ma nadzieję, że przy okazji odbywającego się tam zjazdu maturzystów spotka swą dawną miłość.