19.02.1945 roku wojska amerykańskie rozpoczęły inwazję na małą, skalistą, japońską wyspę Iwo Jima. Z uwagi na znajdujące się na wyspie lotniska i na planowana przez Amerykanów inwazję na główne wyspy japońskie, wyspa miała ogromne znaczenie strategiczne. Krwawe i zacięte walki trwały do 16.03.1945 roku i pochłonęły wiele ofiar. Z garnizonu japońskiego dowodzonego przez gen. Tadamichi Kuribayashi, który liczył 22 000 żołnierzy, przeżyło tylko 250. Reszta zginęła lub popełniła samobójstwo. Straty amerykańskie wyniosły ok. 6800 zabitych.